Witajcie,
nowe zaproszenie na wesele to kolejna okazja na stworzenie pudła ślubnego. Tak też zrobiłam, ale zanim pokażę Wam pudełko chciałam podzielić się czymś nowym - postanowiłam spróbować swoich sił w scrapbooking'u, a mianowicie zrobiłam kartkę z życzeniami.
Okazja ku temu była niezwykła, bo i ślub niezwykły - ślub mojej przyjaciółki.
Kartka nijak nie umywa się do prawdziwych dzieł, które mogę oglądać na innych blogach, ale jestem z niej zadowolona biorąc pod uwagę, że to pierwsza taka próba. Na pomysł wpadłam przypadkowo, kiedy robiłam zakupy związane z pudełkiem, które pokażę kolejnym razem.
Kolory to przede wszystkim pastele różowe i zielone, bo takie skojarzyły mi się z Kasią, gdy zobaczyłam je w sklepie.
Ze względu na brak doświadczenia pomyślałam, że im mniej tym lepiej. Front kartki przyozdobiony jest z lewej strony wstążeczką, która pojawia się również w środku. Drewniany napis love umieściłam na dwóch kwadracikach przymocowanych, tak, alby tworzyły kartkę 3D (czego, mam wrażenie, niestety moje zdjęcia nie oddają).
Środek jak widzicie ma w rogu serduszko w kolorze identycznym jak napis love. Pod imionami znajduje się też miejsce i data ślubu, ale to postanowiłam przed Wami ukryć ;).
Prawa strona wnętrza kartki to życzenia napisane ręcznie na kartonikach i przyklejone.
Mam nadzieję, że Państwu Młodym kartka się spodobała i zapamiętają ją spośród wszystkich które dostali :)
Pozdrawiam,
Angelika
